Dawno temu powstał w mojej głowie pomysł, że należy zadbać o Rodziców, którzy wzięli na siebie niełatwy obowiązek kształcenia swoich dzieci. Edukacja domowa, to piękna przygoda, dająca wiele satysfakcji Rodzinom, które się jej podjęły, ale dzieci rosną i ruszają w świat, a Rodzice zostają. I co dalej?
Z myślą o Rodzicach, którzy wykonują tytaniczną pracę, rezygnując z własnej kariery, na prośbę Instytutu Educatio Domestica, Pan Minister Jan Dziedziczak skierował interpelację poselską do ministra rodziny i polityki społecznej, w sprawie propozycji zapewnienia świadczeń emerytalno-rentowych członkowi rodziny, który przyjął na siebie obowiązek nauczania dziecka w systemie tzw. edukacji domowej.
Dziś pojawił się artykuł na ten temat w „Rzeczpospolitej”:
To nie pierwszy ukłon Pana Ministra w stronę edukacji domowej, ponieważ to Jemu zawdzięczamy rezygnację z opinii poradni psychologiczno-pedagogicznej przez MEiN, w czasie „pandemicznym”.
Pan Minister Dziedziczak zgłosił interpelację w poniedziałek 17 października (trzy dni później dowiedzieliśmy się o feralnym projekcie, jaki do Sejmu przekazało MEiN).
Oto jej treść:
Interpelacja nr 36554
do ministra rodziny i polityki społecznej
w sprawie propozycji zapewnienia świadczeń emerytalno-rentowych członkowi rodziny, który przyjął na siebie obowiązek nauczania dziecka w systemie tzw. edukacji domowej
Zgłaszający: Jan Dziedziczak
Data wpływu: 17-10-2022
Szanowna Pani Minister,
korzystając z przysługującego mi prawa do złożenia interpelacji poselskiej, a mając na uwadze sugestie osób, które od wielu lat zajmują się tematyką edukacji domowej, chciałbym zwrócić uwagę na problem dotyczący świadczeń emerytalno-rentowych.
Otóż pozostawiam pod dyskusję propozycję, a moim zdaniem i potrzebę zapewnienia świadczeń emerytalno-rentowych i zaliczenie lat pracy członkowi rodziny (najczęściej dotyczy to matek), który przyjął na siebie obowiązek nauczania dziecka w systemie tak zwanej edukacji domowej. Na tę okoliczność członek rodziny musiał bowiem zrezygnować z pracy zawodowej lub takowej podjąć nie mógł. Zmiana prawa w tym zakresie dałaby zapewnienie uzyskania w przyszłości praw do zabezpieczenia społecznego, jakim jest emerytura. W ten sposób ustawodawca w pełni wypełniłby artykuł 67 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej mówiący o obowiązku wobec osób pozostających bez pracy nie z własnej woli, co do udzielenia osobom takiej pomocy w zabezpieczeniu egzystencji.
Mając na uwadze powyższe zwracam się z pytaniem do Pani Minister o to:
Na ile możliwe jest rozważenie w procesie legislacyjnym propozycji zapewnienia świadczeń emerytalno-rentowych, to jest zaliczenie lat pracy członkowi rodziny, który przyjął na siebie obowiązek nauczania dziecka w systemie tak zwanej edukacji domowej?