„(…) Co ważne, wcale nie chodzi w edukacji domowej, jakkolwiek jej efekty są nader pozytywne i konsekwentnie potwierdzane w różnych badaniach naukowych, o licytowanie się ze zwolennikami szkoły. To od konkretnych rodziców winno zależeć, którą z legalnych możliwości edukacyjnych wybierają. Gwarancję takiej rodzicielskiej wolności dają rodzicielom konwencje międzynarodowe (takoż i wzmiankowana wyżej Deklaracja czy Karta Praw Podstawowych UE) oraz Konstytucja Rzeczypospolitej. Gwarancję często pozostająca jedynie na papierze. (…)”
https://teologiapolityczna.pl/prof-marek-budajczak-skad-wziela-sie-idea-homeschoolingu-tpct-21-#