Osoby uważnie przeglądające wpisy na airbotowskim forum edukacji domowej zauważyły zapewne deliberowanie kilku jego użytkowników nad „definicją” edukacji domowej niejakiego „magistra Budajczaka”.
http://airbot.net/forum/index.php?action=vthread&forum=6&topic=227
Dyskutować zawsze można, jednak każda dyskusja musi być prowadzona na odpowiednim poziomie! Jeśli ktoś rozpoczyna z poziomu „rynsztoka”, nie powinien oczekiwać poważnego traktowania.
Jakiś czas temu Pan Prof. Tadeusz Pilch, redaktor „Encyklopedii Pedagogicznej XXI wieku”, uznał za stosowne uwzględnienie na jej kartach hasła „edukacja domowa” i poprosił mojego męża o jej „encyklopedyczną” definicję. Kto chce, może dyskutować … z encyklopedią. Już jest wydrukowana!