Kogo widzicie Państwo na tym zdjęciu: feministkę czy kurę domową?
Często ludzie myślą, że ta osoba ze zdjęcia to wojująca feministka. A ja Państwu powiem, że to „kura domowa”, która lubi zajmować się swoim domem, gotować, przygotowywać zapasy na zimę, hodować rośliny, a jeszcze kilka lat temu – w sumie przez 12 lat! – uczyła swoje dzieci.
Ta kura domowa, to właśnie ja.
Spotykałam się niekiedy z zarzutem, że znacie Państwo mojego męża, a nie wiecie, jak ja wyglądam. Stąd ta fotografia!